[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zródło w strukturze społecznej przeszłości.
Gdy tylko wejdziemy w skalÄ™ fioletu, nie wiemy co dalej
robić, cały dotychczasowy porządek życia załamuje się. Nie
każdy doznaje tej energii, ale gdy się jej działanie odczuwa,
staje się ono w najwyższym stopniu niepokojące. I szybko
wystÄ™puje drugi negatywny promieÅ„ w skali fioletu: potÄ™pia­
nie... Możliwe, że jesteśmy nieco skołowani, ale wiemy, ile
ciężkiej pracy i cierpieÅ„ nas kosztowaÅ‚o dojÅ›cie do tego pun­
ktu, i dlatego oczekujemy oczywiście tego samego od innych.
Zaczynamy porównywać ich ze sobą i odpowiednio oceniać.
Jeśli niebieska energia negatywna jest szczególnie wyrazista,
nasz osÄ…d jest bezwzglÄ™dny. WidzÄ™, jak ten promieÅ„ osÄ…dza­
nia zatacza najpierw koła wokół twarzy, zanim opuści ciało
człowieka. Różni się pod tym względem od innych promieni
czakramów, które wychodzą z ciała równolegle do siebie.
Trzeci, a niekiedy także czwarty promień fioletu  to
bezkrytyczność wobec samego siebie. DziÄ™ki chytrym, wyra­
finowanym osądom i porównaniom, zwłaszcza jednak myśli:
"jestem Bogiem", a ponadto dojrzewającej zdolności do
manifestowania życzeń, wydajemy się sobie "fantastyczni".
Ale ostrożnie przy tym fioletowym promieniu! Aż nadto czÄ™­
sto podczas odczytywania "przeszłego życia" widziałam, że
można tu stracić całą swoją moc, zwłaszcza gdy cztery nega-
*Uwaga: Wraz z postÄ™pujÄ…cym rozwojem duchowym kolory tego cza­
kramu zmieniają się od błękitu indygo do czerwono-fioletowego, a potem od
fioletu lawendy po czystÄ… biel.
42
tywne promienie pozostajÄ… sztywne i skostniaÅ‚e. CzÅ‚owiek ta­
ki ryzykuje, iż utraci całą moc i spadnie z dużej wysokości.
Przytrafiło mi się to w co najmniej jednym życiu, a widziałam
to też u przyjaciół. Niebezpieczna sytuacja. Gdy jednak ujaw­
niÄ… siÄ™ pozytywne fioletowe promienie, staje siÄ™ prawdopo­
dobnym osiągnięcie pieniędzy i sławy, ale wówczas grozi też
skÄ…pstwo. Owi ludzie sÄ… bardzo egoistyczni, a gdy trwajÄ…
w egoizmie aż do śmierci, tracą wszystko, co wypracowali.
A więc należałoby próbować od nowa. Zazwyczaj po takiej
decyzji dusza rozwija się bardzo szybko, gdyż aura już
wczeÅ›niej byÅ‚a dość jasna, ale naturalnie znów trzeba prze­
skoczyć te same przeszkody: wewnÄ™trzny niepokój i niepew­
ność, potępianie innych, samozadowolenie i hardość.
Po innej stronie znajdujÄ… siÄ™ pozytywne fioletowe pro­
mienie energii, które wszyscy odczuwamy jako przyjemne
i wspaniałe. Pierwszy z nich to swoboda i prostota. Naszą
wolność wyrażamy uwalniając się od starych, "błękitnych"
reguł, które trzymały nas przez tysiące lat w niewoli. Prostota
oznacza oswobodzenie siÄ™ z niejasnoÅ›ci i iluzji. Nie spotka­
Å‚am nigdy czÅ‚owieka o rozwiniÄ™tej duchowoÅ›ci, który nie tÄ™­
skniłby za swobodą. Drugi promień w tym rzędzie to
umiÅ‚owanie pokoju. Rozwija siÄ™ on sam z siebie, gdyż wszy­
stko poza pokojem odczuwane jest w tym momencie jako nie­
przyjemne.
Jako następny idzie tak zwany promień wizualizacji,
którym obejmujemy nie tylko głębszą istotę życia, lecz przy
jego pomocy także lepiej rozumiemy ludzi  jak gdybyśmy
umieli rozpoznawać przyczynę wszystkich ich decyzji. Od tej
chwili zaczyna siÄ™ szybki postÄ™p, zawsze w kierunku uniwer­
salnej miłości, gdyż teraz w każdym rozpoznajemy potencjał,
boskość.
Czwarty fioletowy promień to uniwersalna miłość.
O, jak wspaniale jest kochać wszystko, co się spotyka! Gdy
tylko zrozumiemy, że każdy wybiera dla siebie wÅ‚aÅ›ciwÄ… dro­
gę, przestajemy potępiać innych ludzi. Każdy maszeruje
w takt własnej muzyki, i nawet jeśli nie pozostaje z nami
w harmonii, musimy uznać, że jest to jego własny, karmiczny
wybór. Może ma jaśniejszy sposób myślenia niż my, może
43
nawet próbuje przeÅ‚amać przepaść miÄ™dzy nami a uniwersal­
ną miłością. Ludzie nie są doskonali, są nastawieni bardzo
materialistycżnie, a jedna z najtrudniejszych lekcji przy po­
znawaniu miłości uniwersalnej brzmi: "Boże, przebacz mi, że
oczekuję od bliznich tego, co przystoi tylko bóstwom".
Piąty promień fioletowy to sztuka przekazywania.
W siódmym promieniu komunikacji zostaje on udoskonalo­
ny i dochodzi do pełnego rozkwitu. Jeśli jesteśmy zdolni
zsiąść z naszego wysokiego rumaka i osiągnąć płaszczyznę
porozumienia z innymi, to rozwijamy w sobie sztukÄ™ przeka­
zywania informacji i mediacji.
Szósty fioletowy promieÅ„ jest również czymÅ› osobli­
wym. Niewiele jeszcze rozumiem z tej energii, która ma coś
wspólnego ze skÅ‚onnoÅ›ciami seksualnymi, jakie dajÄ… siÄ™ roz­
poznać po liczbie czerwonych punktów na tym promieniu.
Większa liczba czerwonych kropek wskazuje na tendencje
homo- lub biseksualne. MaÅ‚a ilość czerwonych punktów oz­
nacza heteroseksualny styl życia. MyÅ›lÄ™, że ten promieÅ„ bÄ™­
dzie można w najbliższym stuleciu lepiej poznać.
Przeżywamy rewolucję seksualną, w której ważniejsze stanie
siÄ™ zjednoczenie myÅ›li i uczuć niż ciaÅ‚. Jak w tantra-joga ener­
gie męska i żeńska doprowadzone zostaną do równowagi,
przez co powstanie wewnÄ™trzna jedność i seksualna rozwa­
ga. Interesujące, że ten promień znajduje się obok promienia
ostatniego, który wiąże się z pracą i jakimkolwiek wysiłkiem. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goskas.keep.pl
  •